fbpx

Od opuszczenia do lękowego stylu przywiązania.

W poniższym wpisie przeczytasz jedną z wielu historii pokazujących możliwość powstania Lękowego stylu przywiązania. W historii tej opuszczenie przez rodzica doprowadziło do powstania lękowego stylu przywiązania. 

 

Każda osoba, która dzieli się w gabinecie na spotkaniu ma swoją własną historię, poniższa jest połączeniem kilku różnych historii.

 

Monika nie mogła zrozumieć jak to jest w ogóle możliwe aby nie chcieć rozmawiać o tym co się dzisiaj wydarzyło w pracy zaraz jak się spotkają.

 

Zawsze ją to dziwiło, że on zamiast przyjść się przytulić, Tomek zasiadał na kanapie , włączał telewizor, albo zatapiał się w komórce. Przecież nie widzieli się cały dzień, czy nie jest mną w ogóle zainteresowany? Czemu nie chce usłyszeć jak mi dzisiaj poszło w pracy? Czy jestem wesoła, czy może zdenerwowana? … nic… nawet nie odpisał na jednego SMS’sa, w trakcie dnia a przecież wysłałam ich dzisiaj kilkanaście.

Czemu on tak często to robi, a ja się denerwuje co się dzieje. Czemu mi nie odpisuje. Czemu jest ciągle tak zajęty? Czy można tak być AŻ TAK zajętym w pracy? Czy może coś powiedziałam i on się obraził? A może flirtuje z innymi kobietami w pracy, przecież jest dyrektorem, więc ma możliwości i pewnie wiele z nich jest zainteresowanych…

 

A ja przez to nie mogę się skupić na swojej pracy, przecież mógłby odpisać, że mnie kocha, że o mnie myśli… chociaż jednego buziaka wysłać…

 

Tyle razy o to go prosiłam i tyle razy się o to pokłóciliśmy… I znowu to samo… kilka dni było już lepiej najpierw pisał dużo, potem trochę mniej a teraz znowu przestał… jestem już naprawdę zrezygnowana. Gdybym coś dla niego znaczyła, to by w końcu zmienił swoje zachowanie. Tym razem się nie zniżę do kłótni, będzie coś ode mnie chciał to niech sam przyjdzie na kolanach!

Styl - lękowy - Smutna kobieta siedząca na łóżku
Para na łózku w samotności

Pomimo ściśniętego gardła i zimnej kuli w żołądku, milczała, przełykając łzy z coraz większym poczuciem bezradności.

 

Poszła wcześniej sama do łóżka, czując jak coraz dalej jest im do siebie… Płakała w poduszkę wiele godzin zanim w końcu zmęczenie wzięło górę. 

 

Kilka godzin później obudziła się na chwilę, kiedy wyczuła ruch obok… położył się bez słowa nawet jej nie objął… jej serce zapadło się jeszcze głębiej w odmętach odrętwienia i rozpaczy.

 

Styl lękowy w relacjach

Lękowy styl przywiązania może objawiać się w wielu aspektach, najczęściej ukazuje się głęboko w relacjach, w których jedno z partnerów czuje oddzielający mur od drugiego, a wszelkie próby rozbicia tego muru powodują przeważnie jego powiększenie.

 

 

Lękowy styl przywiązania, w relacjach często przyjmuje formę nadmiernej zazdrości, albo wręcz osaczającej potrzeby bliskości. Często dla drugiej osoby przyjmuje formę przytłaczającej obecności i ciągłego zabiegania, proszenie o słowa zapewniające o uczuciach lub ostre wymówki za brak tych słów, pretensje o tym czego druga osoba nie robi w temacie relacji i oczekiwań. Często krytyka i nacisk w nieświadomy lecz nieubłagany sposób odpychają inne osoby od typu lękowego.

Dosyć często osoby mające typ przywiązania lękowy wiążą się w relacje z osobami o typie przywiązania unikającym. Takie połączenie według książki Amira Levine „Partnerstwo bliskości” jest bardzo bolesną relacją spowodowaną aktywowaniem się systemów obronnych obu osób. Tworzy się wtedy mechanika „gonionego króliczka” czyli jedna osoba odczuwająca ciągły lęk i niepewność o uczucia drugiej osoby. 

Druga osoba natomiast odczuwa przytłoczenie i niechęć do nadmiernej i przytłaczającej bliskości wymaganej przez pierwszą osobę.

 

Obie osoby rozbijając się o żądania drugiej strony odczuwają ogromną bezsilność ponieważ odczuwają, że nie ważne jak wiele wysiłku wsadzą ze swojej strony, to nigdy nie sprostają wymaganiom drugiej osoby w relacji. Co jeszcze prowadzi do częstego poczucia, że nie jest się wystarczająco dobrym dla drugiej osoby. Co jest tak naprawdę aktywowaną raną z dzieciństwa, kiedy to oboje partnerzy, jako dzieci zabiegali o miłość rodziców, ale z jakichś powodów jej nie otrzymywali w sposób, który dla nich byłby karmiący.

Prowadzi to dodatkowo do frustracji związanej z poczuciem niezaspokojenia własnych potrzeb

  • z jednej strony bliskości (u osób z lękowym typem przywiązania)
  • z drugiej potrzeby wolności i dbania o siebie (u osób z unikającym typem przywiązania)

W przypadku takiej relacji  typu unikowego i lękowego niezmiernie ważna jest praca nad własnymi obawami, lękami, trudnościami oraz na poczuciu własnej wartości, otwartości na bliskość, w połączeniu ze wspierającymi modelami komunikacji w relacji oraz umiejętnościami konfrontacji w obliczu konfliktu.

 

W terapii par bardzo często pracuję na wyposażeniu pary w odpowiednie narzędzia i sprawdzeniu jak sobie radzą w trudnej sytuacji. Daje to wgląd, które obszary wymagają szczególnej uwagi oraz zaopiekowania i uzdrowienia.

 

Od wyzwania "w teraz" do rozwiązania.

Wplatając do modelu relacyjnego aspekty pracy indywidualnej w obecności drugiej osoby, pogłębia się między nimi więź oraz szacunek do reakcji uruchamianych na bazie doświadczeń przeżytych przez daną osobę.

W aspekcie indywidualnym (bo ten artykuł jest o lękowym stylu przywiązania)  pracujemy na żywych wspomnieniach, w których odczuwasz negatywne ładunki emocjonalne. Pracujemy nad uwolnieniem emocji, przekonań, po to aby nie trzymały i nie szarpały Ciebie za plecy, nie powstrzymywały przed wyrażaniem własnych potrzeb z lęku przed odrzuceniem i abyś mogła/mógł w pełni czerpać ze wspomnień jako doświadczeń życiowych, a nie jako bolesnych wspomnień, które nadal mają nad Tobą władzę i blokują Twój dalszy rozwój.

 

 

Korzystamy z aktualnych zdarzeń w Twoim życiu zagłębiamy się do pierwszych momentów gdzie sprawy nabrały negatywnego wydźwięku. Dzięki takiemu podejściu możemy zacząć w dowolnym momencie Twojego życia, gdyż każdy moment jest połączony w łańcuch emocji. Czasami może się tak zdarzyć, że przyjdziesz z problemem z pracy, a zawędrujemy do wczesnych lat z dzieciństwa. Z czasem, w trakcie naszych spotkań nauczysz się wychwytywać odpowiednie wyzwalacze, odnajdywać zablokowane emocje i uwalniać je prawie automatycznie.

 

Równolegle w procesie terapii nauczysz się dostrzegania i odpowiedniego regulowania własnych emocji, tak aby były one dla Ciebie sygnałem niespełnionej potrzeby czy przekroczonej granicy, a nie wyzwalaczem niechcianego zachowania, które niszczy Twoje relacje. 

 

Pozwoli Ci to pełniej korzystać z życia, komunikować swoje potrzeby oraz podejmować decyzje co do otoczenia, którym chcesz się otaczać i z którym preferujesz przebywać.

naprawa relacji